Samoakceptacja to kolejny temat, z jakim zmierzyliśmy się podczas spotkań biblioterapeutycznych. Chociaż słowo wydaje się bardzo trudne i tajemnicze, po przeczytaniu opowiadania dzieci szybko zrozumiały, że to nic innego, jak pozytywna ocena samego siebie. Tak jak nasz książkowy bohater – średnio duży, czarny kruk z pomocą przyjaciół odkrył swoje piękno, tak też poprzez zabawy nasi goście przekonali się o swojej wyjątkowości. W trakcie zajęć dzieci z pomocą wcześniej przygotowanych obrazków, odkrywały swoje mocne strony, zalety i talenty, by później schować je do pudełka, zabrać do domu, a w razie potrzeby, czy smutnych dni móc po nie sięgnąć. Podziwiali też w odbiciu lustrzanym swoje śliczne uśmiechy, a te cechy, którymi niezbyt chcielibyśmy się pochwalić (bo przecież każdy z nas takie posiada), zapisaliśmy na arkuszach specjalnego papieru i rozpuściliśmy w wodzie. I tak, jak zniknęły nasze zapisane wady, tak też pracując nad swoimi słabościami możemy sprawić, że więcej będzie w nas tego co piękne i dobre czego wszystkim uczestnikom zajęć z głębi serca życzymy.
Statystyki