27 czerwca zorganizowaliśmy kolejne Czytanki Czwartkowe. Tym razem podjęliśmy temat smutku. Każdy z nas, czy mały, czy duży przeżywał w życiu trudne i ciężkie chwile, dlatego na zajęciach próbowaliśmy oswoić naszych małych gości z tym uczuciem i pokazać, że smutek przychodzi do nas nie po to, by zadać nam cierpienie, lecz byśmy mogli lepiej przeżyć, to co trudne i bolesne. Na podstawie przeczytanych bajek pokazaliśmy, że z naszym smutkiem najlepiej jest się podzielić z osobą, do której mamy zaufanie (z rodzicami, rodzeństwem, dziadkami, czy przyjaciółmi), bo takie swoiste wyrzucenie z siebie tego, co nas boli sprawi, że na naszych buziach znów zagości uśmiech. I chociaż nie wymażemy tych chwil z naszej pamięci i będą one w nas tkwić, rozmowa i pędzący do przodu czas powoli uleczą nasze rany. Oczywiście czytaliśmy bajki, a później na ich podstawie rozmawialiśmy o smutnych losach bohaterów (które miały szczęśliwe zakończenie) oraz o smutnych chwilach z naszego życia. Rysowaliśmy „Smutne Smutasy”, które następnie zamieniły się w „Radosnych Szczęśliwców”, a z pomocą różnych minek, emotek, czy wyświetlanych cieni, rozpoznawaliśmy też inne emocje. I chociaż spotkanie było o smutku, to jednak smutne wcale nie było. Dzieci były pełne radości, a na ich twarzach gościł piękny uśmiech. I takich właśnie – szczęśliwych chwil życzymy im jak najwięcej.
Statystyki